piątek, 11 stycznia 2013

Essence, fix & matte! translucent loose powder

To mój pierwszy puder transparentny.
Zawsze miałam opory przed jego kupnem z obawy, że po zastosowaniu będę biała. 
Z drugiej jednak strony ciężko mi było dobrać odpowiedni odcień pudrów prasowanych.
Zaryzykowałam i jestem z tego bardzo zadowolona! 


Puder jest drobno zmielony, wydajny, nałożony pędzlem utrwala makijaż na cały dzień. Odrobinę bieli ale to już kwestia wprawy i wyczucia.
Jedyną rzeczą, która zawsze mnie drażni w pudrach sypkich jest... ich postać, ponieważ niesamowicie ciężko jest je zabrać ze sobą w podróż i nie rozsypać w kosmetyczce ale to raczej wina opakowania niż pudru

(swoją drogą dlaczego nikt nie wymyślił jeszcze opakowania które by bardziej zabezpieczało kosmetyk?)


Reasumując. Niedrogi, wydajny, spełnia swoją funkcję. 

Słabo przemyślane opakowanie ale mimo wszystko serdecznie polecam.  

2 komentarze:

  1. Świetna recenzja! :) U mnie również dziś pojawiły się 3 recenzje kosmetyków, zapraszam!

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz i uwaga są dla mnie bardzo ważne.
Dziękuję Ci, że poświęciłaś/łeś chwilę czasu dla mnie.

Jeśli dodasz mnie do obserwowanych napisz mi o tym, a zrobię to samo!